Dalszy ciąg ponurej groteski pod tytułem "Śledztwo zamachowców". 9 września portal wpolityce.pl informuje (tutaj) o kolejnej wyprawie Andrzeja Seremeta do Moskwy. Miał tam pytać o termin zwrotu wraku Tu-154, przetrzymywanego w Rosji w interesie swego rządu prawdziwego. Najbardziej jednak groteskowo brzmi zakończenie notatki:
Uczestnicy dyskutują m.in. o tym, jakich norm moralnych musi przestrzegać prokurator w relacjach z władzami, policją, przestępcami, osobami poszkodowanymi, mediami i społeczeństwem obywatelskim. Konferencję zatytułowano "Prokurator a prymat prawa".
Kto jak kto, ale przedstawiciele Trzeciej Rzeszy o normach moralnych dyskutować nie mogą.
A prokuratorzy zwłaszcza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz